Sprawdzają się przewidywania, że im bliżej końca roku, tym więcej pojawia się wątpliwości dotyczących – mającego nastąpić z mocy prawa 1 stycznia 2019 – uwłaszczenia. Dotąd wskazywano przede wszystkim na trudności interpretacyjne dotyczące sytuacji, w których sąd wieczystoksięgowy będzie dokonywał po Nowym Roku wpisów dotyczących sprzedaży nieruchomości dokonanych jeszcze w roku 2018 oraz możliwego zahamowania obrotu nieruchomości z powodu długiego terminu oczekiwania na zaświadczenia o dokonanym uwłaszczeniu. Warto wspomnieć, że ta ostatnia kwestia stała się przedmiotem zainteresowania ustawodawcy, który planuje wprowadzić tzw. uproszczone zaświadczenia, wydawane przez właściwy organ w ciągu 30 dni od dnia złożenia stosownego wniosku. Niestety, jak zauważa w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” prezes Krajowej Rady Notarialnej Mariusz Białecki, termin ten (podobnie, jak inne przewidziane w ustawie uwłaszczeniowej) ma charakter instrukcyjny.  W praktyce oznacza to, że nie ma możliwości ich skutecznego wyegzekwowania.

Jednak w powołanym wywiadzie Mariusz Białecki wskazuje na kilka innych zagrożeń, które mogą znacząco utrudnić funkcjonowanie rynku nieruchomości od Nowego Roku. Wśród ciekawszych można wyróżnić zagadnienia obrotu nieruchomościami przez cudzoziemców, którzy do dokonywania tego typu aktów potrzebują zgody właściwego ministra. To z kolei, w sytuacji, gdy dany budynek będzie składał się zarówno z lokali użytkowych, jak i mieszkalnych może znacznie utrudnić sprzedaż tych drugich. W związku z tym Prezes Krajowej Rady Notarialnej radzi pośpieszyć się transakcjami i dokonać ich jeszcze w bieżącym roku. Jednak biorąc pod uwagę krótki czas, jaki pozostał na ewentualne kupno, czy sprzedaż nieruchomości nie w każdym przypadku pośpiech może się opłacać. Oczywiście w kwestii uwłaszczenia wiele będzie zależało od praktyki i przygotowania poszczególnych urzędów, jednak nie warto dramatyzować – w końcu w polskich warunkach nawet diametralne zmiany prawa nie są niczym nadzwyczajnym, a rynek (podobnie, jak wiele urzędów) nauczył się radzić sobie z nimi.