Jednym z najczęściej dyskutowanych problemów w związku z ostatnią nowelizacją Prawa budowlanego są kwestie dotyczące legalizacji różnego rodzaju samowoli budowlanych. Rzeczywiście ustawodawca uprościł niektóre aspekty legalizacji czyniąc ją generalnie prostszą, jednak nie oznacza to, że lekceważenie, czy też przypadkowe przekroczenie przepisów stało się w jakikolwiek sposób opłacalne. Nadal prowadzenie prac budowlanych lub remontu bez dopełnienia wymaganych formalności (uzyskania pozwolenia na budowę bądź dokonania zgłoszenia) skutkuje poważnymi perturbacjami. W każdym z tych przypadków ustawodawca przewidział podobną procedurę, zakładającą przede wszystkim wykazanie przez inwestora prawa do gruntu, przygotowanie odpowiednich planów, czy uzyskanie uzgodnień lub pozwoleń potrzebnych dla zgodnego z prawem wykonania danej inwestycji. Jednocześnie o sukcesie postępowania legalizacyjnego bardzo często decyduje wykazanie zgodności wykonanych prac z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub innymi aktami z zakresu lokalnej polityki planistycznej.
Należy pamiętać, że z podobnymi sankcjami inwestor może się spotkać w przypadku nielegalnego przeprowadzenia remontu – np. elewacji budynku. W takim przypadku procedurę prowadzi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który najczęściej nakazuje wykonanie prac potrzebnych do zapewnienia zgodności obecnego stanu inwestycji z prawem. Niestety w niektórych przypadkach może okazać się, że koniecznym będzie sporządzenie projektu zamiennego. Przy czym legalizacja prac remontowych nie wiąże się z koniecznością ponoszenia opłaty. W każdym razie wprowadzone w ramach ostatniej dużej nowelizacji Prawa budowlanego zmiany – w omawianym tu zakresie – dotyczą przede wszystkim stosunkowo niewielkich inwestycji, związanych np. z pracami przy domu jednorodzinnym. Dla inwestorów zajmujących się budową całych osiedli, czy bloków mieszkalnych mają one niewielkie znaczenie – w takich przypadkach podejmowanie prac bez wcześniejszego zapewnienia ich zgodności z prawem prawie zawsze oznacza bardzo poważne konsekwencje.