Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 11 kwietnia 2019 roku, sygn. akt C‑29/18, C‑30/18 i C‑44/18 stwierdził, że dopuszczalne – w świetle unijnego prawa – jest wprowadzenie regulacji krajowych, na mocy których odprawy wypłacane pracownikom zatrudnionym na umowę o pracę na czas nieokreślony mogą być wyższe niż dla tych, którzy zostali zatrudnieni na czas określony. To z kolei oznacza, że tego typu sytuacja nie jest przejawem jakiejkolwiek dyskryminacji. Z drugiej strony różnicowanie wysokości odprawy ze względu na rodzaj łączącej pracodawcę z pracownikiem umowy wydaje się mieć uzasadnienie przede wszystkim w perspektywie prowadzenia określonej polityki zatrudnienia. Przeważnie pracodawca wiążąc się z określonymi osobami umową na czas nieokreślony daje tym samym wyraz uznania ich kwalifikacji, doświadczenia zawodowego, czy też zaangażowania w wykonywanie obowiązków. To z kolei powinno przełożyć się także na zasady udzielenia gratyfikacji finansowej w związku z zakończeniem współpracy.
Powyżej zacytowane orzeczenie zapadło na kanwie sporu toczącego się w Hiszpanii i ściśle dotyczy uregulowań tamtejszego prawa pracy. Oznacza to, że polski prawodawca nie będzie w sposób bezpośredni zobowiązany do wdrożenia przedmiotowego wyroku. Nie oznacza to jednak, że nie powinien on oddziaływać na polskie prawodawstwo. Tym bardziej, że w obecnym stanie prawnym w naszym kraju w ogóle nie przysługuje odprawa w sytuacji upływu okresu zatrudnienia na czas określony, natomiast w przypadku zakończenia stosunku pracy z przyczyn leżących po stronie pracodawcy należy się ona w takiej samej sytuacji bez względu na rodzaj umowy. Zmiana tych reguł wydaje się szczególnie ważna z perspektywy pracowników preferujących bardziej elastyczne formy współpracy z pracodawcą, wymagające jednocześnie dużego zaangażowania sił i środków przy realizacji określonych zadań.