Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju opublikowało komunikat, w którym stwierdza, iż Ministerstwo Sprawiedliwości „co do zasady” zgadza się ze stanowiskiem Krajowej Rady Notarialnej w zakresie znaczenia zaświadczenia o przekształceniu z mocy prawa użytkowania wieczystego w prawo własności. Stąd też śmiało można stwierdzić, że zarówno przedstawiciele władzy wykonawczej, jak i samorząd notariuszy wychodzą z założenia, że w przypadku wtórnego obrotu lokalami nie jest konieczne dołączanie do aktu notarialnego zaświadczenia o przekształceniu z mocy prawa użytkowania wieczystego gruntów w ich własność. W zaakceptowanej przez resort sprawiedliwości opinii Krajowej Rady Notarialnej z 11 stycznia 2019 roku uznano, że prawo go gruntu ma jedynie akcesoryjny charakter w stosunku do prawa własności lokalu. Stąd też zawsze dzieli ono los prawa głównego – a więc dotyczącego lokalu. W związku z tym, w sytuacjach, gdy kwestia dotycząca własności samego lokalu nie budzi żadnych wątpliwości, można sporządzić akt notarialny – a także dokonać odpowiedniego wpisu w księdze wieczystej – w którym przenosi się jego własność.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że problem został rozwiązany. Niestety, co z resztą zauważyło w swoim komunikacie Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, powyższe stanowisko nie wiąże sądów wieczystoksięgowych. To z kolei oznacza, iż nie ma pewności, że przyjmą one tę interpretację. Równie dobrze może utrzymać się obecny trend – a więc znaczne rozbieżności w orzecznictwie sądów wieczystoksięgowych: od akceptacji aktów notarialnych bez zaświadczeń, po ich kwestionowanie. Oczywiście powyższa opinia niczego nie zmienia w przypadku deweloperów, którzy dopiero chcą wyodrębnić własność lokali – w takim przypadku bez wątpienia konieczne jest przedstawianie zaświadczenia. W każdym razie jedyną pewną metodą uporządkowania chaosu, który zapanował na rynku nieruchomości po 1 stycznia 2019 roku jest wprowadzenie odpowiednich zmian w prawie. Biorąc pod uwagę fakt, że ustawa uwłaszczeniowa była już nowelizowana, a prace nad jej zmianą również obecnie są prowadzone, nie wydaje się to trudne. W przeciwnym razie wszyscy zainteresowani obrotem nieruchomościami będą cały czas uzależnieni od wykładni przepisów przyjmowanych przez sądy.