Urząd Zamówień Publicznych konsekwentnie stoi na stanowisku, że wymóg zastosowania środków komunikacji elektronicznej dotyczy wszelkiej dokumentacji przekazywanej pomiędzy zamawiającym a wykonawcami. Wniosek ten UZP wyprowadza z jednoznacznego brzmienia art. 10a ust. 1 Prawa zamówień publicznych, który stanowi, że
w postępowaniu o udzielenie zamówienia komunikacja między zamawiającym a wykonawcami odbywa się przy użyciu środków komunikacji elektronicznej. Stąd też Urząd Zamówień Publicznych uznaje, iż wymóg ten dotyczy także zasad składania wadium, bez względu na to, którą z form gwarancji wykorzysta zamawiający. Jednak w ostatnim czasie odmienne stanowisko w tej kwestii wyraziła Krajowa Izba Odwoławcza.

W wyroku z dnia 14 marca 2019 roku, sygn. akt 338/19 KIO uznała, że w przypadku prowadzenia konkursu o udzielenie zamówienia publicznego w formie elektronicznej dopuszczalne jest przekazanie zamawiającemu dokumentu potwierdzającego zabezpieczenie w formie papierowej. Izba stwierdziła, że najważniejsze jest, aby zamawiający – w razie spełnienia się odpowiednich przesłanek – mógł skorzystać z zabezpieczenia. A w tej kwestii bez znaczenia jest w jakiej formie stosowna dokumentacja zostanie przekazana. Jak informuje „Gazeta Prawna” Urząd Zamówień Publicznych nie zgadza się z takim rozstrzygnięciem, jednak zrezygnował – z przyczyn formalnych – z zaskarżenia wyroku Izby. Ten zaś został podjęty w poszerzonym składzie, a więc można się spodziewać, że pogląd w nim wyrażony utrwali się w orzecznictwie KIO. Z praktycznego punktu widzenia największe szanse na jego zmianę ma odmienny wyrok sądu.