Uchwalanie miejscowych aktów planowania przestrzennego jest długim, trudnym, czasochłonnym i kosztownym procesem. Są to główne przyczyny, dla których gminy niechętnie podejmują aktywność planistyczną, a to z kolei prowadzi do kształtowania polskiej przestrzeni głównie na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. Jednak w przypadku, gdy lokalne władze zdecydują się na przystąpienie do sporządzenia studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania oraz miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, niekiedy gminy poszukują drogi na skróty, tak aby oszczędzić maksymalnie dużo czasu i pieniędzy. Niestety, nie wszystkie tego typu zabiegi przynoszą oczekiwany skutek, czego dowodem jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 16 stycznia 2019 roku, sygn. akt II SA/Go 870/18. Wyrok ten dotyczył możliwości uchwalenia w czasie jednej sesji zarówno studium, jak i miejscowego planu. W przedmiotowym orzeczeniu sąd zakwestionował legalność tego typu praktyk.
Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym plan miejscowy nie może naruszać postanowień studium. Brak tych naruszeń rada gminy musi stwierdzić zanim uchwali plan. W sprawie rozstrzygniętej cytowanym orzeczeniem rada w czasie jednej sesji zmieniła postanowienia studium i zgodnie z ich nowym brzmieniem uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jednak sąd administracyjny uznał, że tego typu praktyki w rzeczywistości stanowią fikcję zgodności miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ze studium, pozbawiając go jednocześnie jakiegokolwiek znaczenia. Jednocześnie sąd – odwołując się do orzecznictwa NSA – uznał, że wszystkie czynności związane z przygotowaniem projektu miejscowego planu muszą odbywać się w zgodzie ze studium, a nie jego projektem. Jednocześnie warto pamiętać, że Naczelny Sąd Administracyjny dopuszcza co prawda sytuację, w której projekty studium i planu są opracowywane równolegle, jednak nie pozwala to na uchwalenie tych aktów w ramach jednej sesji rady gminy. Mówiąc inaczej, miejscowy plan ma stanowić konkretne rozwiązania założone w studium, a związek pomiędzy tymi dokumentami musi być realny, a nie tylko formalny.