Dziś wchodzą w życie w zmiany w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego, których celem – w zamyśle ustawodawcy – jest ułatwienie obrotu ziemią rolną, zwłaszcza położoną w granicach miast. Zgodnie z nowymi regulacjami, działkę rolną o powierzchni nie większej niż 1 ha oraz położoną w mieście będzie mógł kupić – co do zasady – każdy, a nie tylko rolnik. Jednocześnie w przypadku ziemi rolnej położonej w mieście nie będzie żadnych ograniczeń co do liczby kupowanych działek. Inaczej sprawa przedstawia się w przypadku wsi – tutaj, gdy powierzchnia zakupionych działek przekroczy hektar koniecznym stanie się prowadzenie działalności rolniczej. Co więcej, w takich sytuacjach działki nie będzie można zbyć przez okres pięciu lat. Jednocześnie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nadal dysponuje prawem pierwokupu ziemi rolnej, bez względu na miejsce jej położenia. Stąd też w praktyce, to od zakresu wykonywania tego uprawnienia będą zależeć faktyczne możliwości zakupu gruntów rolnych.
Biorąc pod uwagę fakt jak bardzo ograniczenia (a właściwie zakaz) swobodnego obrotu ziemią rolną skomplikował życie deweloperom, trudno nie docenić kolejnej liberalizacji jego reżimu. Niestety, pod wieloma względami wejście w życie noweli nie oznacza – wyczekiwanej przez rynek – rewolucji. Wynika to z faktu, że wiele podmiejskich wsi już dawno straciło swój rolniczy charakter, stając się „sypialniami” miast – a tym samym niezwykle interesującym terenem z punktu widzenia inwestycji mieszkaniowych. Niestety zmiany społeczne często nie idą w parze ze statusem gruntów, co z kolei – nawet pod rządami znowelizowanej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego – powoduje ogromne trudności w realizacji dużych przedsięwzięć budowlanych, dla których 1 ha gruntu to za mało. Poza tym, na gruncie nowych przepisów istnieje niebezpieczeństwo związania się przez dewelopera, który już posiada jakieś grunty rolne i dokupił obszar dużo mniejszy niż hektar, obowiązkiem prowadzenia gospodarstwa rolnego i ograniczeniem w zbyciu nieruchomości. To zaś może oznaczać dalszą stagnację w obrocie ziemią rolną.