Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju opublikowało raport dotyczący rynku partnerstwa publiczno-prywatnego w okresie od 2009 roku aż do II kwartału roku bieżącego. Z danych wynika, że w tym czasie w Polsce wszczęto łącznie 557 postępowań mających na celu wybór partnera oraz zawarcie umowy partnera prywatnego, z czego w 135 przypadkach rzeczywiście doszło do ich podpisania i realizacji. Jednocześnie najwięcej inwestycji w tej formule realizują samorządy – zwłaszcza gminy – i jest ona wykorzystywana głównie w sektorze infrastruktury sportowej, sportu i turystyki oraz efektywności energetycznej. Warto także zauważyć, że jednostki publiczne w wyborze partnera prywatnego korzystają najczęściej z uregulowań ustawy o koncesji na roboty budowlane i usługi. W każdym razie – pomimo zauważalnego wzrostu zainteresowania partnerstwem publiczno-prywatnym, ta formuła ciągle pozostaje mało konkurencyjna w stosunku do tradycyjnych zamówień publicznych.
Biorąc pod uwagę, że obowiązująca ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym stwarza stosunkowo optymalne warunki do rozwoju PPP, za podstawowy powód jego ciągle niewielkiej popularności należy uznać dostępność różnego rodzaju programów oferujących dotacje na realizację inwestycji publicznych. Po prostu zarówno jednostki rządowe, jak i samorządowe przyzwyczaiły się do wykorzystywania tego typu środków, nieraz za cenę zadłużania się, czy zmniejszenia jakości oferowanych usług publicznych. Biorąc zaś pod uwagę fakt, że w najbliższych latach najpewniej nastąpi – przynajmniej w zakresie pomocy unijnej – spadek zarówno w wartości, jak i ilości tego typu programów, sektor publiczny będzie wręcz zmuszony poszukiwać alternatywnych źródeł finansowania swoich zadań. W tym zaś kontekście partnerstwo publiczno-prywatne wydaje się wręcz naturalną alternatywą dla wydatkowania środków w drodze zamówień publicznych. Oczywiście partnerstwo nie jest wartością samą w sobie – o jego powodzeniu decyduje przede wszystkim atrakcyjność oferty złożonej przedsiębiorcom przez podmiot publiczny poszukujący partnera prywatnego.