Niedługo minie rok od momentu, w którym prawo użytkowania wieczystego gruntów zajętych na cele mieszkaniowe, przekształciło się – z mocy prawa – w prawo własności. Niestety w praktyce formalności związane z przekształceniem – w tym zwłaszcza wydawanie stosownych zaświadczeń przez dotychczasowych właścicieli, a więc przede wszystkim gminy – okazało się na tyle skomplikowane, że w wielu miastach ciągle nie widać końca w finalizowaniu wszystkich kwestii wynikających ze zmian struktury własnościowej gruntów. Przykładowo w Warszawie, jak dotąd, ciągle ok. połowa nowych właścicieli czeka na dostarczenie im zaświadczenia o przekształceniu – bez niego zaś właściwie nie sposób korzystać z nowych uprawnień, w tym m.in. do bonifikaty związanej z opłatą przekształceniową. Jednak trudności wynikające z wydawania przedmiotowych zaświadczeń przekładają się także na zamieszanie związane z uaktualnianiem wpisów w księgach wieczystych.

Wynika to z faktu, że wydając zaświadczenie o przekształceniu, dotychczasowy właściciel gruntu przesyła je zarówno do nowego właściciela, jak i sądu prowadzącego księgę wieczystą danej nieruchomości. Ten zaś ma obowiązek dokonania stosownego wpisu o konieczności zapłaty opłaty przekształceniowej. Taki wpis wykreśla się w momencie, gdy właściciel przedstawi potwierdzenie pokrycia opłaty przekształceniowej. Jednak, z powodu długich kolejek w sądach wieczystoksięgowych bardzo często dochodzi do sytuacji, w której nowy właściciel dokonuje opłaty przekształceniowej zanim sąd zdąży wpisać o niej wzmiankę. To z kolej powoduje dodatkowe trudności. W teorii sąd tego rodzaju wzmiankę powinien wpisać z urzędu, a wykreślić ją dopiero na – podlegający opłacie – wniosek nowego właściciela. Z tego względu najłatwiej, po dokonaniu opłaty za przekształcenie, złożyć wniosek do sądu wieczystoksięgowego o niedokonywanie przedmiotowej wzmianki, dołączając do niego dokument potwierdzający uregulowanie opłaty o przekształceniu. Oczywiście takie rozwiązanie możliwe jest tylko wówczas, gdy nowy właściciel zdecyduje się pokryć od razu całą wysokość opłaty – w przypadku chęci rozłożenia jej na raty opisane tu rozwiązanie nie wchodzi w grę.