Wejście w życie „tarczy antykryzysowej” otworzyło szereg pytań zarówno o sensowność skorzystania z proponowanych w niej rozwiązań przez poszczególnych przedsiębiorców, jak i o „techniczną” stronę udziału w rządowej pomocy. Odpowiedź na pierwsze pytanie jest możliwa tylko w odniesieniu do realiów danej firmy – zwłaszcza jej zasobów, możliwej skali trudności oraz przewidywanego czasu potrzebnego na odbudowanie pozycji przedsiębiorstwa. Z punktu widzenia prowadzących własną działalność gospodarczą – zwłaszcza mikro, małych i średnich przedsiębiorców będących głównymi adresatami wsparcia – najistotniejsze są zwolnienia ze świadczeń wobec ZUS, dofinansowania do pensji pracowników, czy też możliwość otrzymania pożyczki obrotowej. Niestety niejasności w konstrukcji przepisów składających się na „tarczę antykryzysową” powodują, że właściwie każde z tych rozwiązań jest problematyczne i powoduje szereg wątpliwości prawnych.
Oczywiście błędy legislacyjne zdarzają się zawsze – nawet w zupełnie normalnych warunkach od wielu lat jakość polskiego prawa nie jest wysoka – aczkolwiek w niektórych punktach „tarczy” po prostu nie wiadomo jak je stosować. Wręcz sztandarowym przykładem mogą być tutaj przepisy dotyczące galerii handlowych, odsyłające do nieistniejących (przynajmniej nie wprost) przepisów Kodeksu cywilnego „regulujących stosunki zobowiązaniowe stron w stanach, w których wprowadzone jest ograniczenie działalności gospodarczej”. Trudności w stosowaniu „tarczy” dotyczą także wzajemnych relacji pomiędzy korzystaniem z poszczególnych form pomocy, obliczaniem wysokości wynagrodzenia pracowników przez pracodawców zwolnionych z ZUS, czy też biegiem terminów prawa cywilnego. Drugim, bardzo poważnym obszarem z punktu widzenia biznesu, składającym się na rządową pomoc jest zapowiadany wzrost inwestycji publicznych. Jednak prawidłowe rozdysponowanie tych środków wymaga Prawa zamówień publicznych na miarę sytuacji nadzwyczajnej. Niestety obowiązujące przepisy, ani nowe Prawo wprowadzane od stycznia w wielu przypadkach nie spełnia tych wymogów.