Właściwe przepisy dotyczące budowy morskich farm wiatrowych to jeden z kluczowych elementów inwestycji w offshore na Bałtyku. Tymczasem okazuje się, że MOGĄ ONE WYKLUCZYĆ INWESTORÓW ZAGRANICZNYCH ZE STARAŃ O REALIZACJĘ FARM WIATROWYCH NA MORZU.

Taką tezę stawia Konfederacja Lewiatan w swojej opinii do projektu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie oceny wniosków w postępowaniu rozstrzygającym.

Przedstawiciele organizacji wskazują, że w projekcie zawarto WYMAGANIA, KTÓRE MOGĄ OKAZAĆ SIĘ TRUDNE LUB WRĘCZ NIEMOŻLIWE DO SPEŁNIENIA PRZEZ INWESTORÓW ZAGRANICZNYCH posiadających spore doświadczenie w realizacji takich projektów.

Uzasadniając swoją opinię Lewiatan wskazuje, że w projekcie zrezygnowano z premiowania doświadczenia w budowie farm wiatrowych na morzu, dodają do wymagań dodatkowe kryteria, jak realizacja FARM NA LĄDZIE CZY MAGAZYNÓW ENERGII.

Lewiatan podnosi, że obecna treść projektu promuje państwowe firmy energetyczne, którym łatwiej będzie uzyskać decyzje lokalizacyjne.