Biznes cały czas musi się rozwijać – stąd każdy prowadzący działalność gospodarczą musi bacznie zwracać uwagę na trendy rozwijające się na rynku. Inaczej poszukiwanie perspektyw ekspansji prowadzonej działalności może okazać się niemożliwe, a w każdym razie mocno utrudnione. Uważny obserwator bez trudno dostrzeże wady i zalety konkurencji, a przede wszystkim możliwości nawiązania współpracy w prowadzeniu działalności. Najdalej idącym jej przejawem jest fuzja i przejęcie – stąd bez względu na skalę biznesu ważne, aby każdy zajmujący się nim wiedział co tak naprawdę te pojęcia oznaczają.

Czym są fuzje i przejęcia w Polsce?

Zastanawiając się nad polską specyfiką fuzji i przejęć trzeba zauważyć, że w ostatnich latach można zauważyć rozwój tych sposobów koncentracji firm działających w różnych branżach. Co prawda zjawisko to wpisuje się zarówno w światowe, jak i europejskie trendy, jednak polskie prawo dotyczące fuzji i przejęć nadal zachowuje stosunkową dużą odrębność w porównaniu z analogicznymi rozwiązaniami obowiązującymi chociażby w innych krajach. Stąd największe podobieństwa – co oczywiście wynika z prawnych konsekwencji członkostwa Polski w Unii Europejskiej – występują w stosunku do krajów Zjednoczonej Europy. W każdym razie przed wskazaniem najważniejszych regulacji prawnych dotyczących przedmiotowej problematyki, konieczne jest precyzyjne rozróżnienie fuzji od przejęć.

Czym się różni fuzja od przejęcia?

W doktrynie prawniczej najczęściej wskazuje się, że fuzja polega na połączeniu się identycznych lub porównywalnej wielkości podmiotów prawa – stąd często zamiennie stosuje się terminy „fuzja” i „połączenie” opisując nimi to samo zjawisko. Jednocześnie w procesie tym każdy z tych podmiotów zachowuje równą wobec partnera pozycję, a więc np. akcjonariusze łączących się spółek otrzymują po 50% głosów na walnym zgromadzeniu połączonej spółki. Właściwie w każdym innym przypadku dochodzi do przejęcia jednego podmiotu przez drugi. Stąd za przejęcie należy uznać sytuację, w której jeden podmiot prawa „wchłania” inny podmiot prawa, a więc w procesie tym jego strony nie zachowują równoprawnej pozycji, a w wyniku przejęcia nie dochodzi do powstania żadnego nowego podmiotu – po prostu przejmujący wzbogaca się o zasoby przejmowanego.

Stąd też podstawowa różnica pomiędzy fuzją i przejęciem tkwi zarówno w celu, jak i skutkach tych procesów. W pierwszym przypadku dochodzi do połączenia dwóch równoprawnych uczestników obrotu, którzy tworzą nowy podmiot i mają jednakowy wpływ na jego zarządzanie, funkcjonowanie i kierunki działalności. W przypadku zaś przejęcie następuje właściwie tylko ekspansja przejmującego, który obejmuje pełną kontrolę nad przejmowanym. Trzeba pamiętać, że klasycznie oba te terminy odnosi się do przedsiębiorstw, bez względu na to, w jakiej formie prawnej są one przeprowadzone. Stąd najczęściej fuzje i przejęcia dotyczą różnego rodzaju spółek prawa handlowego, zwłaszcza prowadzących działalność dużych rozmiarów – a więc przede wszystkim spółek akcyjnych, czy z ograniczoną odpowiedzialnością.

Rodzaje fuzji i przejęć

W ślad za Kodeksem spółek handlowych wyróżnia się dwa rodzaje fuzji spółek: łączenie przez przejęcie oraz przez zawiązanie nowej spółki. Pierwszy sposób połączenia spółek polega na przeniesieniu całego majątku spółki przejmowanej na spółkę przejmującą – w zamian za udziały lub akcje, które spółka przejmująca wydaje wspólnikom spółki przejmowanej. Natomiast fuzja przez zawiązanie nowej spółki polega na powołaniu spółki kapitałowej, na którą przechodzi majątek wszystkich łączących się spółek w zamian za udziały lub akcje nowej spółki.

W przypadku przejęć również wyróżnia się dwa ich rodzaje: przez kupno akcji bądź udziałów lub bezpośrednio przez zakup składników majątkowych. W pierwszym przypadku konieczne jest spełnienie wszystkich warunków wynikających z Kodeksu spółek handlowych, czy umowy bądź statutu spółki dotyczących kwestii obejmowania udziałów i akcji. Natomiast zakup składników majątkowych najczęściej polega na zakupie całego przedsiębiorstwa. Warto pamiętać, że zgodnie z Kodeksem cywilnym możliwe to jest w ramach jednej czynności prawnej. Zasada ta ma zastosowanie zarówno wtedy, gdy dochodzi do przejęcia firmy jednoosobowej, jak i przedsiębiorstwa prowadzonego przez kilka osób.

Poza tym trzeba wskazać na pewne nieścisłości terminologiczne występujące pomiędzy prawodawstwem, a nauką. Otóż fuzja przez przejęcie nie jest tym samym, co przejęcie we wskazanym tu sensie. Stąd analizując zarówno przepisy, jak i orzecznictwo, czy wypowiedzi znawców tematu trzeba być bardzo uważnym na ten niuans – w przeciwnym razie można dojść do zupełnie błędnych wniosków.

Tak dzieli się fuzje i przejęcia z prawnego punktu widzenia. Jednak tematyką tą zajmują się także nauki związane z szeroko pojętym biznesem. W tych dziedzinach fuzje i przejęcia klasyfikuje się dzieląc je na koncentracje horyzontalną (poziomą), wertykalną (pionową) oraz konglomeratową. Pierwsza z nich dotyczy przedsiębiorców działających w tej samej branży. Stąd w wyniku fuzji lub przejęcia nie otwierają się oni na nowe profile działalności, ale umacniają swoją pozycję w ramach rynku, na którym są już obecnie. Koncentracja wertykalna, to proces podobny, z tym, że dotyczy on co prawda przedsiębiorców działających w jednej branży, ale na różnych poziomach obrotu tym samym produktem. W przypadku koncentracji konglomeratowej przeważnie dochodzi do interakcji przedsiębiorstw działających w różnych branżach, a więc jej podstawowym celem jest rozszerzenie profilu działalności oraz zdobycie nowych rynków.

Przyczyny dokonywania fuzji i przejęć

W związku z tym w praktycznie każdym przypadku fuzji lub przejęcia, motywy przeprowadzenia takiej operacji są specyficzne i ściśle związane z sytuacją, w której znaleźli się przedsiębiorcy. Jednak najczęściej podstawowym motywem dokonania połączenia, czy przejęcia spółki jest chęć rozwoju prowadzonego biznesu. W pierwszym przypadku cel ten jest osiągany poprzez połączenie potencjału dwóch przedsiębiorstw, które w ramach nowego podmiotu chcą wspólnie prowadzić działalność. Z chęcią rozwoju wiąże się także przejęcie spółki, jednak w tym wypadku – co oczywiste – na poprawienie perspektyw biznesowych może liczyć przede wszystkim przejmujący. W przypadku przejmowanego najczęściej chodzi o uzyskanie dobrej ceny sprzedaży przedsiębiorstwa, czy jego akcji, bądź zachowanie miejsc pracy. To z kolei oznacza, iż przejmowany wcale nie musi być przegrany na tego typu transakcji – wręcz przeciwnie. Korzystna sprzedaż przedsiębiorstwa może być dobrym rozwiązaniem wielu kłopotów, a pozyskany kapitał daje szanse np. na inwestycje w innej branży.

W związku z tym fuzje i przejęcia w prosty sposób łączą się ze strategią biznesową przyjętą przez przedsiębiorcę. Stąd o podjęciu takiego kroku może decydować chęć ekspansji na rynku (zwłaszcza dzięki przejęciu konkurenta), zabezpieczenia się przed wpływami konkurencji, pozyskanie cennego know-how, czy zwiększenie rentowności przedsiębiorstwa. W przypadku wielu fuzji czy przejęć duże znaczenie ma próba wejścia na nowe rynki, czy rozszerzenia działalności o obszary, w których dotąd przedsiębiorca nie prowadził swojego biznesu. W tym ostatnim kontekście szczególnie często sięga się po tego typu instrumenty z jednego, bardzo prostego powodu – przeważnie skorzystanie z doświadczeń, czy zasobów innego podmiotu jest dużo prostsze niż budowanie własnej pozycji na nowym rynku.

Zdarzają się także fuzje lub przejęcia związane np. z koniecznością zapewnienia dostaw materiałów koniecznych do prowadzenia danego rodzaju działalności, czy nowych kanałów dystrybucji. W pierwszym przypadku do połączenia najczęściej dochodzi w sytuacji, gdy przedsiębiorca jest tak dalece uzależniony od swojego dostawcy, że po prostu opłaca się im rozpocząć wspólne prowadzenie działalności. W podobny sposób uzasadnia się fuzje i przejęcia w przypadku chęci zapewnienia sprawnych kanałów dystrybucji. Dzięki takim operacją możliwe jest stworzenie właściwie kompletnego systemu działalności – od wytworzenia danych dóbr lub usług, aż po ich dostarczenie finalnemu odbiorcy.

Korzyści płynące z przeprowadzenia fuzji lub przejęcia

Oczywiście podstawową korzyścią z fuzji i przejęcia jest osiągnięcie celów biznesowych związanych z przeprowadzaniem tego typu operacji. Jednak dzięki połączeniu bądź przejęciu jest możliwe także szeregu korzyści, np. z optymalizacji podatkowej, czy racjonalizacji zatrudnienia. W każdym razie zawsze trzeba pamiętać, że żaden z tych efektów nie następuje samorzutnie – jego osiągnięcie wymaga przede wszystkim odpowiednich analiz poprzedzających fuzję bądź przejęcie oraz podjęcia odpowiednich zabiegów prawnych. To zaś oznacza konieczność wykazania się dużymi zdolnościami biznesowym i prawnymi, zarówno wśród zarządzających obydwoma podmiotami, jak i doradzających im prawników, czy finansistów.

Poza tym warto pamiętać, że potencjalne korzyści płynące z fuzji bądź przejęcia zawsze trzeba rozpatrywać w perspektywie długoterminowej. To z kolei oznacza, że przeważnie nie są one widoczne od razu, a na namacalne dowody sukcesu w postaci np. większych zysków po prostu trzeba poczekać. Długofalowość zysków wynikających się z fuzji i przejęć najlepiej zilustrować na zmianach w strukturze pracowniczej przedsiębiorstw podlegających tym procesom – nowopowstały zespół, zogniskowany wokół rozszerzonego katalogu wyzwań po prostu potrzebuje czasu, aby osiągnąć nowe cele. Stąd fuzje i przejęcia zawsze stanowią projekty długoterminowe.

Jak przeprowadzić fuzję?

Sposób przeprowadzenia fuzji zależy od tego, jakiego typu podmioty prawa chcą się ze sobą połączyć. Biorąc pod uwagę przepisy Kodeksu spółek handlowych najważniejsze jest określenie, czy fuzja ma nastąpić pomiędzy spółkami osobowymi, czy kapitałowymi. Jednak, aby zrozumieć mechanizm fuzji każdego z typów spółek prawa handlowego, najpierw trzeba poznać ogólne zasady dotyczącego tego procesu.

Przed rozpoczęciem analizy przepisów Kodeksu spółek handlowych dotyczących kwestii fuzji trzeba pamiętać, że w niektórych przypadkach do dokonania tej czynności konieczne jest uzyskanie zgody organów państwowych zajmujących się ochroną konkurencji, np. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). W przypadku fuzji i przejęć obowiązek ten dotyczy właściwie tylko przedsiębiorstw prowadzących działalność w stosunkowo dużych rozmiarach. Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów Prezesowi UOKiK trzeba zgłosił zamiar koncentracji przedsiębiorstw, których łączny światowy obrót przedsiębiorców uczestniczących w koncentracji w roku obrotowym poprzedzającym rok zgłoszenia przekracza równowartość miliarda euro lub łączny obrót na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przedsiębiorców uczestniczących w koncentracji w roku obrotowym poprzedzającym rok zgłoszenia przekracza równowartość 50 000 000 euro. Natomiast w przypadku chęci nabycia całości bądź części przedsiębiorstwa obowiązek ten aktualizuje się wówczas, gdy obrót realizowany przez to mienie w którymkolwiek z dwóch lat obrotowych poprzedzających zgłoszenie przekroczył na terytorium Polski równowartość 10 000 000 euro. Kontrola UOKiK-u nad procesami fuzji i przejęć pozwala przede wszystkim na przeciwdziałaniu tzw. wrogim przejęciom, których fundamentalnym celem jest – sprzeczne z zasadami uczciwego prowadzenia biznesu – wyeliminowane konkurencji.

Oczywiście są to zasady podstawowe, od których istnieje kilka wyjątków. Zawsze przed dokonaniem przejęcia bądź fuzji trzeba dokładnie zbadać, czy konieczne jest dokonanie przedmiotowego zgłoszenia – zaniedbanie tego obowiązku wiąże się m.in. z bardzo dotkliwymi sankcjami pieniężnymi.

Ustawodawca postanowił, że spółki kapitałowe (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjna) mogą swobodnie łączyć się między sobą oraz ze spółkami osobowymi (np. spółką jawną). Jednak takiej swobody nie posiadają już spółki osobowe – te ani nie mogą przejmować innych spółek, ani być spółką nowo zawiązaną. Oznacza to, że spółki osobowe mogą właściwie tylko „dołączyć” do spółki kapitałowej w ramach fuzji, ewentualnie brać udział w powołaniu nowej spółki kapitałowej.

Z praktycznego punktu widzenia zarówno w przypadku fuzji poprzez przejęcie, jak i poprzez zawiązanie nowej spółki dotychczasowe podmioty nie muszą przeprowadzać postępowania likwidacyjnego – ulegają one rozwiązaniu w momencie wykreślenia z Krajowego Rejestru Sądowego. Jednak wykreślenie spółek łączących się przez zawiązanie nowej spółki nie może nastąpić przed dniem wpisania jej do rejestru. Natomiast z punktu widzenia wierzycieli spółek podlegających fuzji trzeba pamiętać, że spółka przejmująca bądź nowo związana musi oddzielenie zarządzać majątek swoich poprzedniczek aż do czasu zaspokojenia wszystkich wierzycieli. W tym też czasie wierzyciele ci mają pierwszeństwo w zaspokajaniu swoich roszczeń, przed wierzycielami spółki powstałej w wyniku fuzji.

Fuzja zawsze wzbudza duże zainteresowanie wśród pracowników łączących się przedsiębiorstw. Z punktu widzenia Kodeksu pracy fuzja stanowi przejście zakładu pracy na nowego pracodawcy. To z kolei oznacza, iż wstępuje on we wszystkie stosunki pracownicze łączące poprzedniego pracodawcę z jego pracownikowi. Mówiąc inaczej fuzja – z prawnego punktu widzenia – nic nie zmienia w sytuacji pracowników, po prostu ich umowy z mocy prawa łączą ich z pracodawcą powstałym w wyniku fuzji. A więc nowy pracodawca niejako przejmuje pracowników swojego poprzednika. Zasada ta ma również zastosowanie w przypadku przejęcia przedsiębiorstwa (zakładu pracy) przez nowy podmiot.

Powyższe zasady obowiązują w przypadku każdej fuzji – odmienności pojawiają się w dopiero w zależności od fuzji spółek kapitałowych bądź osobowych. W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej fuzja – zgodnie z Kodeksem spółek handlowych – od sporządzenia pisemnego planu połączenia. Oczywiście musi on zostać uzgodniony pomiędzy wszystkimi łączącymi się spółkami. Jednocześnie ustawodawca wskazał na minimalne wymaganie, które musi spełniać ten dokument. Trzeba zawrzeć w nim m.in. zasady dotyczące przyznania udziałów albo akcji w spółce przejmującej bądź w spółce nowo zawiązanej; stosunek wymiany udziałów lub akcji, czy dzień, od którego udziały albo akcje uprawniają do uczestnictwa w zysku spółki przejmującej bądź spółki nowo zawiązanej. Oczywiście treść planu połączenia musi zostać dostosowana do wybranego sposobu fuzji. Jednocześnie do tego dokumentu trzeba dołączyć m.in. projekt uchwał o połączeniu spółek;  projekt zmian umowy albo statutu spółki przejmującej bądź projekt umowy albo statutu spółki nowo zawiązanej, a także  ustalenie wartości majątku spółki przejmowanej bądź spółek łączących się przez zawiązanie nowej spółki, na określony dzień w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku o ogłoszenie planu połączenia.

Po sporządzeniu planu połączenia i wymaganych do niego załączników przekazuje się je do sądu rejestrowego. Ten z kolei – na wniosek przeprowadzających fuzję – wyznacza biegłego, który bada plan pod kątem poprawności i rzetelności. Warto pamiętać, że w uzasadnionych przypadkach sąd rejestrowy może wyznaczyć dwóch, a nawet więcej biegłych. Za takie okoliczności uznaje się przede wszystkim rozległość planu, czy wysoki poziom jego skomplikowania. Bez względu na to, ilu biegłych zostanie wyznaczonych mają oni maksymalnie dwa miesiące na wydanie swojej opinii. Muszą w niej jasno stwierdzić, czy sposób wymiany udziałów bądź akcji został prawidłowo ustalony, zasadność zastosowania przez autorów planu metod określania sposobu tej wymiany, a także wskazanie szczególnych trudności związanych z wyceną udziałów lub akcji łączących się spółek.

Pozytywna ocena biegłych otwiera możliwość podjęcia uchwały – koniecznie przez obydwie spółki – o połączeniu się. Jednocześnie zarządy łączących się spółek muszą co najmniej dwukrotnie poinformować wszystkich wspólników lub udziałowców o zamiarze dokonania fuzji. Pierwsze zawiadomienie dokonuje się najpóźniej na miesiąc przed planowanym dniem powzięcia uchwały o połączeniu, a drugie w odstępie nie krótszym niż dwa tygodnie od daty pierwszego zawiadomienia. Oczywiście osoby te mają prawo przeglądać dokumenty związane z połączeniem.

Sama uchwała o wyrażeniu zgodę na fuzje spółek musi zapaść większością trzech czwartych głosów, reprezentujących co najmniej połowę kapitału zakładowego. Jednocześnie ustawodawca zezwala, aby w umowie lub statucie spółki przewidziano surowsze warunki. W każdym razie uchwałę tę trzeba umieścić w protokole sporządzonym przez notariusza. Natomiast, gdy uchwała uzyska wymaganą większość, zarządy łączących się spółek muszą zgłosić ten fakt do sądu rejestrowego – ten z kolei wpisuje stosowną wzmiankę do Krajowego Rejestru Sądowego. Następnie konieczne jest dokonanie specjalnego ogłoszenia o połączeniu się spółek – jest ono dokonywane na wniosek spółki przejmującej albo spółki nowo zawiązanej.

Fuzja do skutku dopiero w momencie dokonania prawomocnego wpisu do KRS o połączniu bądź związaniu nowej spółki. Wpis ten jednocześnie wywołuje skutek wykreślenia spółki przejmowanej albo spółek łączących się przez zawiązanie nowej spółki. Jednak trzeba pamiętać sąd rejestrowy nie dokonuje tych czynności z automatu, ale bada prawidłowość całego procesu fuzji. Stąd uchybienia w tym względzie mogą skutkować zniweczeniem wszystkich podjętych na rzecz fuzji wysiłków.

Schemat fuzji w przypadku spółek osobowych wygląda analogicznie, jednak – ze względu na specyfikę tego typu podmiotów prawa – właściwie w każdym etapie zachodzą pewne odmienności w porównaniu z fuzjami spółek kapitałowych. W przypadku przygotowywania planu połączenia się spółek osobowych trzeba pamiętać, iż dokumentu tego nie sporządza się w sytuacji, gdy do połączenia ma dojść na skutek powołania spółki kapitałowej. Jednak zasada ta nie ma zastosowania w przypadku, gdy nową spółką ma być spółka akcyjna lub gdy jedną z łączących się spółek jest spółka komandytowo-akcyjna. W takich sytuacjach sporządzenie planu podziału i poddanie go ocenie biegłego (pod kątem poprawności i rzetelności) jest obowiązkowe.

Zamiar połączenia spółek osobowych wymaga także powiadomienia o tej idei wspólników. Jednak w sposób oficjalny czynność tę należy dokonać tylko w stosunku do tych wspólników, którzy nie prowadzą spraw spółki. W takim przypadku powiadomienia należy dokonać dwukrotnie – w odstępie nie krótszym niż dwa tygodnie, jednak nie później niż na sześć tygodni przed planowanym dniem powzięcia uchwały o połączeniu. Uchwałę tę w przypadku spółek osobowych muszą podjąć wszyscy wspólnicy. Natomiast, kiedy dochodzi do połączenia spółki kapitałowej ze spółką osobową dodatkowo konieczna jest uchwała zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia. W takim przypadku do jej skutecznego podjęcia także konieczna jest większość trzech czwartych głosów, reprezentujących co najmniej połowę kapitału zakładowego – z tym, że w umowie bądź statucie można zastrzec surowsze warunki wyrażenia zgody na fuzję.

W przypadku łączenia się spółek osobowych także konieczne jest dokonanie ogłoszenia o tej czynności oraz złożenie wniosku o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Wniosek ten muszą wspólnie złożyć zarząd łączącej się spółki kapitałowej i wspólnicy prowadzący sprawy łączącej się spółki osobowej. Oczywiście także w tym przypadku wpis do rejestru nie ma jedynie charakteru technicznego, a sąd rejestrowy bada prawidłowość przeprowadzenia całego procesu.

Dlaczego fuzje i przejęcia się nie udają?

Jak widać proces fuzji spółek jest bardzo skomplikowany, tym bardziej, że w do powyżej wskazanych czynności należy dodać jeszcze szereg „drobniejszych” formalności, związanych np. z kwestiami podatkowymi. Stąd przeprowadzenie fuzji wymaga dużych umiejętności biznesowych i prawnych – dlatego proces ten nie zawsze kończy się sukcesem. Nie inaczej jest w przypadku – relatywnie prostszego – przejęcia przedsiębiorstwa. Wśród przyczyn niepowodzeń fuzji i przejęć wymienia się przede wszystkim nieodpowiednie przygotowanie samego procesu – zwłaszcza niedokładnie przeprowadzenie koniecznych analiz prawnych i biznesowych, różnice w profilu przedsiębiorstw, niedoszacowanie kosztów transakcji, czy błędy w jej przeprowadzeniu. W każdym razie niedbałe przeprowadzenie zarówno przygotowań do fuzji i przejęcia, jak i samej procedury mogą zakończyć się fiaskiem, czy poważnymi problemami dla przedsiębiorców. Ich uniknięcie jest możliwe tylko poprzez odpowiednią analizę celów i skutków planowanego przedsięwzięcia oraz jego właściwe przeprowadzenie.