Jak informuje portal Prawo.pl Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok, na mocy którego władze Stolicy będą musiały zapłacić budowniczemu hoteli odszkodowanie za bezprawną odmowę wydania pozwolenia na budowę. Sprawa dotyczyła spółki, która przed dwudziestu laty uzyskała decyzję o warunkach zabudowy na potrzeby budowy hotelu, ale nie otrzymała pozwolenia na realizację inwestycji. Natomiast w 2010 roku teren ten został objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, w którym działka inwestora została przeznaczona na park – a więc tym samym decyzja WZ wygasła. Oczywiście w świetle uregulowań miejscowego planu inwestor utracił możliwość wybudowania hotelu. Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że organy miasta bezprawnie odmówiły wydania pozwolenia na przedmiotową budowę. To zaś – zdaniem spółki, które pozwały władze Warszawy o odszkodowanie za utracone korzyści – oznaczało, że pozytywna dla nich decyzja powinna zostać wydana zanim uchwalono miejscowy plan. Tym samym hotel po prostu mógł zostać wybudowany, a nie stało się tak z wyłącznej winy urzędników.

Zgodnie z przekazami medialnymi argumentację tę podzielił Sąd Apelacyjny w Warszawie, w którym uznał działanie władz miasta za bezprawne i prowadzące do powstania szkody w majątku inwestora poprzez nieuzyskanie przez niego korzyści, które mógłby odnieść, gdyby zrealizował swój zamiar budowlany. Natomiast urzędnicy stołecznego ratusza podnosili w procesie – odwołując się do utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego – że odpowiedzialność za odmowę wydania pozwolenia ponosi wojewoda, jako organ drugiej instancji. Tymczasem warszawski Sąd Apelacyjny stwierdził, że organy administracji ponoszą solidarną odpowiedzialność za wyrządzoną przez siebie szkodę. Pod wieloma względami wyrok ten jest przełomowy, a jego ewentualne utrzymanie przez Sąd Najwyższy otworzy dużo szersze możliwości dochodzenia odszkodowań za działania władz publicznych. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy poważnie wpływają one na prowadzenie biznesu.