Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) stanowią nowy sposób oszczędzania przez pracowników na ich emerytury. System, finansowany w części przez pracodawców, a częściowo przez samych zatrudnionych i państwo, ma w głównym założeniu stanowić uzupełnienie dla świadczeń emerytalnych wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Od 1 lipca br. obowiązek dołączenia do PPK obejmuje wszystkie firmy zatrudniające powyżej 250 pracowników, jednak z czasem obowiązek ten będzie rozszerzany, tak aby od 1 stycznia 2021 roku objąć praktycznie wszystkich zatrudnionych. Warto pamiętać, że Pracownicze Plany Kapitałowe są systemem dobrowolnym, jednak chęć uczestniczenia w nim pozostaje w wyłącznej gestii pracownika, a pracodawca w żadnym wypadku nie może naciskać na rezygnację z PPK. Tymczasem w ubiegłym miesiącu dokonano pierwszych wpłat na Plany. Jak informował szef Polskiego Funduszu Rozwoju na koniec września system ten obejmował 1560 firm w całej Polsce, a liczba ta rośnie stosunkowo dynamicznie. Wynika to przede wszystkim z faktu, że 25 października mija termin założenia PPK wśród pierwszej grupy pracodawców zobowiązanych do uczestnictwa w systemie.

 

Stąd zatrudniający, którzy jeszcze nie wybrali instytucji obsługującej Pracownicze Plany Kapitałowe mają na to naprawdę niewiele czasu. Wybór ten musi zostać dokonany spośród podmiotów wpisanych na specjalną listę prowadzoną przez Państwowy Fundusz Pracy. Jednocześnie ustawodawca wskazał na przykładowe kryteria, którymi musi kierować się pracodawca dokonując takiego wyboru. Są nimi m.in. proponowane warunki zarządzania odłożonymi środkami oraz doświadczenie w zarządzaniu funduszami inwestycyjnymi lub emerytalnymi. Jednocześnie pracodawca nie może samodzielnie zdecydować, komu powierzy obsługę PPK – ma on obowiązek skonsultować się w tym względzie z przedstawicielami pracowników. Zaś sama składka na Plany Kapitałowe jest w następujących proporcjach: pracownik ponosi jej wysokość w równowartości 2% swojego wynagrodzenia brutto, pracodawca 1,5% tegoż wynagrodzenia, a Państwowy Fundusz Pracy dopłaca do tak obliczonej wartości 20 złotych miesięcznie.