Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zapowiadając dużą nowelizację prawa budowlanego deklaruje, że będzie ona przebiegać dwuetapowo: najpierw rząd chce dokonać zmian w przepisach dotyczących samego procesu inwestycyjnego, a następnie zająć się problematyką planowania i zagospodarowania przestrzennego. Jednak, jak się okazuje, zapowiedzi te nie oznaczają, iż nie należy w najbliższym czasie spodziewać się zmian prawa dotyczącego wskazanych powyżej obszarów. Wręcz przeciwnie – przekazany właśnie do konsultacji rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju oraz niektórych innych ustaw, zawiera szereg rozwiązań, z którymi powinien zapoznać się każdy inwestor. Projektodawcy chcą wprowadzić zmiany przede wszystkim w opracowywaniu lokalnych aktów planowania przestrzennego. Obecne plany zagospodarowania przestrzennego województwa mają zostać zastąpione strategią rozwoju oraz ponadlokalną strategią rozwoju. W dokumentach tych projektodawcy chcą, aby władze wojewódzkie szerzej potraktowały kwestie zagospodarowania przestrzeni, biorąc pod uwagę czynniki społeczne i gospodarcze.

Zmiany szykują się także na poziomie planowania przestrzennego w gminach. W tym obszarze, rząd proponuje, aby przed przystąpieniem do sporządzania miejscowego planu wykonać diagnozę problemów społecznych, gospodarczych i przestrzennych, tak, aby zarówno studium uwarunkowań, jak i plan miejscowy stanowiły odpowiedź na wyzwania pojawiające się w danej społeczności. Jeżeli przepisy te wejdą w życie, gminy będą musiały ściśle powiązać planowanie i zagospodarowanie przestrzenne z zakładaną strategią rozwoju (aczkolwiek sporządzenie samego dokumentu strategii nie będzie obowiązkowe). Zrealizowanie rządowych założeń oznaczałoby, że inwestorzy otrzymają jasny sygnał co i gdzie można budować. Jednak otwartym pytaniem pozostaje, jak obecnie zaprezentowany projekt będzie się miał do zapowiadanych, kompleksowych zmian w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W praktyce połączenie tych rozwiązań może znacząco pogłębić problemy rynku budowlanego.