Budowa farmy fotowoltaicznej na nieużytkach rolnych to bardzo dobry sposób na dodatkowe źródło dochodu dla gospodarstwa. Jednak jej budowa wiąże się z szeregiem formalności – chociażby z KONIECZNOŚCIĄ ODROLNIENIA ZIEMI.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w niedawnym wyroku stwierdził, że inwestycja w postaci budowy farmy fotowoltaicznej wymaga odrolnienia CAŁEJ DZIAŁKI, A NIE JEDYNIE TEJ JEJ CZĘŚCI, KTÓRA BĘDZIE FAKTYCZNIE ZABUDOWANA.

Łódzki WSA uznał, że przyjęcie odmiennej optyki mogłoby doprowadzić do obchodzenia przez inwestorów przepisów dotyczących ochrony gruntów rolnych i leśnych.

Rzeczywiście w sprawie farma fotowoltaiczna miała zostać wybudowana na terenach przeznaczonych pod UPRAWY ROLNE I POD BUDOWNICTWO MIESZKANIOWE I GOSPODARCZE DLA ROLNIKÓW.

W każdym razie o ile właściwie nie ma wątpliwości, że w większości przypadków budowa farmy jest bardzo opłacalnym przedsięwzięciem, o tyle wiąże się ona z wieloma wymogami formalno-prawnymi.