Przekształcenie – z mocy prawa – użytkowania wieczystego we własność od samego początku powoduje szereg problemów, związanych chociażby z określeniem, jakie dokładnie grunty podlegały przekształceniu. Jak informuje Polski Związek Firm Developerskich, Ministerstwo Pracy, Rozwoju i Technologii postanowiło WYJAŚNIĆ WĄTPLIWOŚCI W ZAKRESIE INTERPRETACJI POJĘCIA „NIERUCHOMOŚĆ” użytego w ustawie przekształceniowej.
Zgodnie z jej przepisami, 1 stycznia 2019 r. ustawodawca przekształcił prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo ich własności. Przy czym przekształceniu podlegały także OBIEKTY I URZĄDZENIA BUDOWLANE UMOŻLIWIAJĄCE PRAWIDŁOWE I RACJONALNE KORZYSTANIE Z BUDYNKÓW MIESZKALNYCH.
Ostatnio wspomniane Ministerstwo stanęło na stanowisku, że wykładając termin „nieruchomość” użyty w omawianej tu ustawie należy odwołać się do jego znaczenia wieczystoksięgowego – A WIĘC ODPOWIEDNIA ZABUDOWA JEDNEJ DZIAŁKI EWIDENCYJNEJ PROWADZI DO PRZEKSZTAŁCENIA PRAWA ZWIĄZANEGO Z CAŁĄ NIERUCHOMOŚCIĄ, DLA KTÓREJ ZAŁOŻONO KSIĘGĘ WIECZYSTĄ.
Jednak tego rodzaju INTERPRETACJA NIE JEST ŹRÓDŁEM PRAWA, stąd dla pewności jej stosowania w obrocie wskazane byłoby znowelizowanie ustawy.