Uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie zadanych jej pytań dotyczących kredytów frankowych z pewnością będzie przełomowym wydarzeniem dla wszystkich frankowiczów. Jednak czy ISTNIEJĄ SPOSOBY, ABY MOGLI SKORZYSTAĆ Z NIEJ TAKŻE CI KREDYTOBIORCY, KTÓRYCH SPRAWY ZOSTAŁY JUŻ PRAWOMOCNIE ZAKOŃCZONE?
Trudno przewidywać dokładną treść uchwały planowanej na 25 marca, ale można spodziewać się, że UTRWALI ONA LINIE ORZECZNICZE KORZYSTNE DLA FRANKOWICZÓW.
W przeszłości zaś – zwłaszcza przed wyrokiem TSUE – sądy różnorodnie podchodziły do tego typu spraw, a wielu frankowiczów po prostu przegrało wytoczone przez siebie procesy.
Na gruncie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego POWRÓT DO PRAWOMOCNIE ROZSTRZYGNIĘTEJ SPRAWY W ZWIĄZKU Z UCHWAŁĄ SĄDU NAJWYŻSZEGO jest kwestią bardzo trudną, wymagającą przyjęcia „twórczej” wykładni przepisów.
Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie ma takich możliwości.
Podstawowym rozwiązaniem wydaje się SKARGA NADZWYCZAJNA. Tu zaś trzeba pamiętać, że frankowicz nie może złożyć jej bezpośrednio do Sądu Najwyższego, ale ma prawo wnioskować o to do uprawnionego podmiotu.