Termin wydawania uchwały całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawach dotyczących frankowiczów został przesunięty o kilkanaście dni, co w żadnym wypadku NIE ZMIENIA FAKTU, ŻE Z PUNKTU WIDZENIA PRAKTYKI POLSKICH SĄDÓW BĘDZIE TO UCHWAŁA PORÓWNYWALNA DO ORZECZENIA TSUE W SPRAWIE PAŃSTWA DZIUBAK.
Jednak należy pamiętać, że uchwała BĘDZIE MIAŁA ZNACZENIE DLA PRZYSZŁYCH ROZSTRZYGNIĘĆ. Z punku zaś frankowiczów, którzy zakończyli już swoje postępowania właściwie jedyną szansą na zamianę orzeczenie jest SKARGA NADZWYCZAJNA.
Rzeczywiście tego rodzaju SKARG W SPRAWACH FRANKOWICZÓW POJAWIA SIĘ CORAZ WIĘCEJ. Wydaje się też, że przy ich rozstrzyganiu uchwała Izby Cywilnej może mieć decydujące znaczenie.
Przykładowo ostatnio RPO skierował skargę DOMAGAJĄC SIĘ STWIERDZENIA NIEWAŻNOŚCI UMOWY, GDY SĄD UZNAŁ ABUZYWNOŚĆ KLAUZUL INDEKSACYJNYCH.
Zdaniem Rzecznika sąd drugiej instancji rażąco naruszył prawo orzekając, że po wyeliminowaniu takich postanowień umowa może nadal obowiązywać.