Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna akcjonariusze Banku PKO BP podjęli decyzję o utworzeniu specjalnego funduszu na pokrycie kosztów ugód z frankowiczami. Jednak PRAKTYCZNE ZNACZENIE TEJ DECYZJI POZNAMY DOPIERO PO WYROKU SĄDU NAJWYŻSZEGO I TSUE.
Jak wskazywał wiceprezes Banku sprawami sądowymi przeciwko PKO BP objętych jest ok. 7% wartości portfela, a w samym I kwartale 2021 roku wytoczono 1,5 tys. powództw.
Warto w tym kontekście podkreślić, że CIĄGLE STOSUNKOWO NIEWIELU FRANKOWICZÓW DECYDUJE SIĘ NA ROZPOCZĘCIE POSTĘPOWANIA SĄDOWEGO.
Jednak nie zmienia to faktu, że Bank PKO BP, jako pierwszy zdecydował się na podjęcie kroku bezpośrednio zmierzającego do zawierania ugód z frankowiczami, do czego ma prowadzić specjalna procedura mediacyjna inicjowana przez konsumenta.
Same propozycje ugód mają być gotowe za kilka tygodni, jednak Z PEWNOŚCIĄ ICH SENSOWNOŚĆ BĘDZIE MOŻNA OCENIĆ W PERSPEKTYWIE SPODZIEWANEJ UCHWAŁY SN. W końcu zawarcie ugody opłaca się wówczas, gdy jej treść przewyższa spodziewane zyski wynikające z wyroku.