Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że problemy związane z prawem autorskim dotyczą jedynie wąskiej grupy osób tworzących różnego rodzaju dzieła artystyczne – reżyserów, pisarzy, aktorów, piosenkarzy, czy malarzy. Tymczasem problematyka praw autorskich dotyczy bardzo szerokiego kręgu osób – od artystów, aż po konstruktorów i wynalazców. Co więcej, wiele osób zatrudnionych w ramach umowy o pracę również może domagać się ochrony efektów ich działań. Stąd też definicja „utworu” podlegającego prawnej ochronie, roszczenia związane z naruszeniami praw autorskich, czy sposoby przenoszenia na inne podmioty praw do wytworów pracy twórczej, to jedne z najbardziej praktycznych problemów prawnych. Świadczy o tym także ilość kancelarii zajmujących się prawem autorskim.
Co reguluje prawo autorskie?
Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2018 roku, poz. 1191) stanowi, że przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (art. 1 ust. 1). Przepis ten – stanowiący definicję legalną „utworu” – ma decydujące znaczenie dla określenia co jest regulowane przez prawo autorskie. Pewne wskazówki interpretacyjne co do wykładni terminu „utwór” pozostawił sam ustawodawca, wskazując na przykładowy katalog dzieł wchodzących w jego zakres. W tej grupie warto wyróżnić utwory wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe); plastyczne; architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne; wzornictwa przemysłowego oraz audiowizualne (zob. art. 1 ust. 2).
Z ustawowej definicji utworu można wywnioskować trzy przesłanki konstytuujące istnienie utworu: musi być on przejawem działalności twórczej; wykazywać indywidualny charakter oraz zostać ustalony w jakiejkolwiek postaci. Oczywiście każda z tych przesłanek podlega dalszej wykładni. W orzecznictwie wydaje się za ustalony pogląd, zgodnie z którym „z działalnością twórczą” mamy do czynienia, kiedy powstały utwór cechuje się oryginalnością i jest dziełem o indywidualnym charakterze (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2010 roku, sygn. akt IV CSK 359/09). Jednocześnie – co podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2006 roku, sygn. akt I CK 281/05 – utworem może być kompilacja wykorzystująca dane powszechnie dostępne pod warunkiem, że ich wybór, segregacja i sposób przedstawienia ma znamiona oryginalności.
Cechy te są bardzo mocno podkreślane w orzecznictwie, gdyż pozwalają odróżnić twórczą pracę człowieka prowadzącą do powstania utworu, od działalności technicznej, czy rzemieślniczej polegającej na powtarzaniu określonych, szablonowych czynności prowadzących do powstania z góry zaplanowanych wytworów. W praktyce oznacza to, iż samodzielnie wytworzone produkty intelektualne można uznać za utwór, jeżeli wykazują dostatecznie doniosłe różnice w porównaniu z uprzednio wytworzonymi przejawami intelektu człowieka (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 września 2014 roku, sygn. akt I ACa 574/14). Należy pamiętać, że „działalność twórcza” ma ścisły związek z „indywidualnym charakterem” utworu. Niestety bardzo trudno stworzyć uniwersalne kryteria oceny indywidualności utworu – w praktyce nie mogą one abstrahować zarówno od uwarunkowań procesu twórczego, jak i jego rezultatu. Pomocne w tym zakresie może być stwierdzenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie zamieszczone w wyroku z dnia 5 lipca 1995 roku, sygn. akt I ACr 453/95: „W wypadku działania twórczego mamy do czynienia z sytuacją, w której niezależnie od pewnych wymogów z góry postawionych twórcy i których spełnienie ma znaczenie dla uznania, czy obowiązek został wykonany należycie, w ostatecznym rezultacie zawarte są elementy, których kształt zależy od osobistego ujęcia i jedynie w tym zakresie można mówić o twórczości”.
Dzieła zależne i utwory pracownicze
Należy podkreślić, że ustawodawca w sposób szczególny określił prawa autora tzw. dzieła zależnego oraz powstałego w ramach stosunku pracy. Zgodnie z art. 2 ust. 1 wspomnianej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, opracowanie cudzego utworu – w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego – może zostać dokonane bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego. Jednak, aby móc rozporządzać utworem zależnym trzeba uzyskać zgodę autora utworu pierwotnego. Stąd np. dokonanie tłumaczenia zagranicznego dzieła literackiego – oczywiście za zgodą jego autora – również pozostaje pod ochroną prawa autorskiego, pomimo tego, że tłumacz tylko przekłada na język polski (bądź innych język) utwór autora dzieła pierwotnego.
Natomiast autorskie prawa majątkowe co do zasady nie przysługują twórcy, który wytworzył utwór w ramach stosunku pracy. W takiej sytuacji prawa te nabywa pracodawca –ale jedynie w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Jednak te uprawnienia pracodawcy nie są nieograniczone. W przypadku, gdy pracodawca nie rozpocznie rozpowszechniania utworu w okresie dwóch lat od jego dostarczenia, pracownik zyskuje prawo do wyznaczenia mu dodatkowego terminu na dokonanie tej czynności. Po jego bezskutecznym upływie prawa do utworu po prostu nie przejdą na pracodawcę i pracownik będzie mógł z nich swobodnie korzystać. Jednak warto pamiętać, iż zasady te mogą zostać zmienione w umowie o pracę.
W jaki sposób można „ustalić” utwór?
Przede wszystkim należy pamiętać, że poza ochroną prawa autorskiego pozostają idee, czy pomysły, które nie zostały „ustalone”. Czynność ta polega na nadaniu utworowi takich cech, które pozwalają na postrzeganie go przez innych ludzi. Przy czym nie ma tu znaczenia jakiekolwiek publiczne zaprezentowanie utworu. Przykładowo takiej samej ochronie prawnej podlegają wiersze „pisane do szuflady”, jak i te opublikowane w tomiku poezji. Mówiąc inaczej ustalenie utworu to nadanie mu takiej formy, która pozwala – nawet na czysto hipotetyczne – zapoznanie się z nim przez inne osoby. Z tego też powodu ustawodawca zdecydował, że ochronie prawnoautorskiej podlega także utwór niedokończony, byleby posiadał już cechy świadczące o zapoczątkowaniu procesu twórczego. Pytaniem zaś pozostaje jak uzyskać prawo autorskie?
Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, utwór podlega ochronie na podstawie samego faktu jest stworzenia – a więc autor nie musi dopełniać jakichkolwiek formalności, aby móc wyłącznie korzystać ze wszystkich praw do utworu. Mówiąc inaczej powstanie utworu jest czynnością fatyczną a nie prawną. Oczywiście samo zastrzeżenie praw autorskich – np. w formie często spotykanej w publikacjach książkowych noty copyright – może ułatwiać przeciwdziałanie różnego rodzaju naruszeniom, jednak w żaden sposób nie wpływa na zakres, czy treść praw przysługujących twórcy. A więc co obejmuje prawo autorskie?
To twórca decyduje, co zrobi z utworem
Wspominana już wielokrotnie ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych wyróżnia dwa rodzaje praw: autorskie prawa osobiste oraz autorskie prawa majątkowe. Pierwsza grupa obejmuje nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem. Ustawodawca przykładowo wyliczył, iż prawa osobiste obejmują: autorstwo utworu; oznaczenie go swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępnienie go anonimowo; nienaruszalność treści i formy utworu; decydowanie o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności oraz nadzór nad sposobem korzystania z niego. Istotą autorskich praw osobistych jest wyłączne prawo autora o sposobie wykorzystywania jego dzieła. Jednym z najczęściej spotykanych naruszeń tego rodzaju praw jest tzw. plagiat, czyli skopiowanie bez wiedzy i zgody autora jego utworu bądź jego części oraz przypisanie sobie autorstwa. Warto wspomnieć, że autorskie prawa osobiste nie mogą być zbyte ani nie podlegają dziedziczeniu – praktycznie rzecz ujmując, nawet po śmierci autora musi on być wskazywany jako twórca danego dzieła.
Autorskie prawa majątkowe obejmują wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Inaczej rzecz ujmując autor utworu wykonując swoje prawa majątkowe ma prawo decydować o sposobie jego eksploatacji i pobierać z tego tytułu wynagrodzenie oraz określać, czy i ewentualnie w jakim zakresie osoby trzecie mogą korzystać z utworu. Stąd też to w gestii autora leży np. udzielanie licencji na wykorzystywanie utworu przez inne podmioty. Jednocześnie autorskie prawa majątkowe mogą być przekazane przez autora na rzecz osób trzecich oraz podlegają dziedziczeniu. W związku z tym o ile autor nie może przekazać samego „autorstwa” o tyle z powodzeniem może zdecydować, że to inny podmiot będzie czerpał korzyści z utworu sprzedając swoje prawa majątkowe. Jednak, jeśli nie wyraził takiej zgody, a ktokolwiek dopuszcza się naruszenia jego praw, należy odpowiednio reagować. A więc jak chronić prawa autorskie?
Jak chronić prawo autorskie?
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych przewiduje szereg działań, które twórca może podjąć chroniąc swój utwór. Jednocześnie prawodawca przewidział oddzielne środki ochrony praw osobistych i majątkowych. W ramach pierwszy z nich autor może żądać zaniechania działań naruszających te prawa, usunięcia skutków naruszenia – zwłaszcza poprzez złożenia oświadczenia o odpowiedniej treści i formie. Ponadto, jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub – na jego żądanie – zobowiązać sprawcę, aby wpłacił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny. Warto pamiętać, że z roszczeniami o ochronę praw osobistych po śmierci twórcy mogą wystąpić do sądu także jego spadkobiercy lub organizacja zajmująca ochroną praw twórców.
W podobny sposób przedstawia się kwestia ochrony autorskich praw majątkowych. Twórca ma prawo żądać zaniechania naruszenia, usunięcia jego skutków, wydania uzyskanych korzyści oraz naprawienia wyrządzonej szkody. W tym ostatnim zakresie możliwe jest skorzystanie z ogólnych zasad dotyczących odszkodowań bądź żądanie zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności – a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu. Ponadto autor ma prawo domagać się zamieszczenia stosownych ogłoszeń w prasie, a także wycofania z obrotu skopiowanych przedmiotów. Oczywiście w przypadku dochodzenia każdego typu roszczeń należy pamiętać o terminach ich przedawnienia się. A więc ile lat obowiązuje prawo autorskie?
Przedawnienie roszczeń wynikających z praw autorskich i ich wygaśnięcie
Przede wszystkim należy pamiętać, że osobiste prawa autorskie nigdy nie wygasają. Natomiast zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych autorskie prawa majątkowe wygasają po upływie lat siedemdziesięciu od dnia śmierci twórcy. W przypadku, gdy prawa majątkowe przysługują inne osobie, niż twórca termin ten biegnie od daty rozpowszechnienia utworu, a gdy utwór nie został rozpowszechniony – od daty jego ustalenia. Jeżeli zaś twórca nie jest znany, termin biegnie od daty pierwszego rozpowszechnienia utworu. Bardziej skomplikowane są zasady początku biegu terminu przedawnienia co do utworu audiowizualnego oraz słowno-muzycznego. W pierwszym przypadku termin biegnie od śmierci: głównego reżysera, autora scenariusza, autora dialogów, kompozytora muzyki skomponowanej do utworu audiowizualnego – w zależności od tego, kto z nich zmarł ostatni. Natomiast w przypadku utworu słowno-muzycznego siedemdziesięcioletni termin wygaszenia praw majątkowych liczy się od dnia śmierci autora utworu słownego albo kompozytora utworu muzycznego. Jednak zasada ta dotyczy sytuacji, gdy utwór słowny i utwór muzyczny zostały stworzone specjalnie dla danego utworu słowno-muzycznego. Poza tym autor bądź jego następcy prawni muszą pamiętać o terminach przedawnienia samych roszczeń związanych z naruszeniami prawa autorskiego.
Naruszenia praw autorskich należy uznać za delikty prawa cywilnego. Stąd też termin ich przedawnienia wynosi trzy lata od dnia, w którym autor dowiedział się o naruszeniu albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Ponadto, w przypadku, kiedy naruszenie prawa autorskiego stanowi przestępstwo, termin przedawnienia roszczenia odszkodowawczego wynosi dwadzieścia lat od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.