Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przedstawił szacunki dotyczące kosztów, jakie poniosą banki w przypadku określonego sposobu rozwiązania problemów kredytów frankowych. PROGNOZOWANE WARTOŚCI STRAT WAHAJĄ SIĘ OD 34,5 MLD DO 234 MLD ZŁOTYCH.

Według tych prognoz najtańszym jest rozwiązanie zagadnienia zgodnie z PROPOZYCJĄ UGODY ZAPROPONOWANĄ PRZEZ SZEFA KNF, zaś najdroższa opcja dotyczy unieważnienia umowy przy założeniu, że banki zwracają otrzymane raty, ale klienci nie oddają kapitału.

Nie ma wątpliwości, że DO 25 MARCA, KIEDY SĄD NAJWYŻSZY ODPOWIE NA PYTANIA W SPRAWIE FRANKOWICZÓW, TEGO RODZAJU ROZWAŻANIA MAJĄ CZYSTO TEORETYCZNY CHARAKTER.
W końcu to od treści tych odpowiedzi zależy kierunek, jaki obiorą banki i kredytobiorcy.

Należy jednocześnie pamiętać, że przedstawione kalkulacje OPARTO NA ZAŁOŻENIU,  że 100% FRANKOWICZÓW CHCE SĄDOWEGO BĄDŹ UGODOWEGO ROZWIĄZANIA SWOICH PROBLEMÓW. Tymczasem na taki krok ciągle kieruje się ich stosunkowo niewielki procent.

W związku z tym pierwszym skutkiem uchwały Sądu Najwyższego może być ponowne zwiększenie zainteresowania wśród frankowiczów wytoczeniem sprawy bankom.