Zgodnie z Prawem zamówień publicznych zamawiający ma obowiązek dokonać zapłaty za pracę wykonaną przez zaakceptowanego przez siebie podwykonawcę, wówczas, gdy ten nie otrzymał przysługujących mu należności od głównego wykonawcy. Celem wprowadzenia tego rodzaju rozwiązań było przede wszystkim zwiększenie zakresu ochrony podwykonawców przed nierzetelnymi kontrahentami, którzy nie płacą za wykonane przez nich usługi w ramach realizacji zamówienia publicznego. Należy jednak pamiętać, że nie każdy podwykonawca ma prawo żądać uregulowania swoich należności bezpośrednio od zamawiającego. Możliwość ta pojawia się dopiero wówczas, gdy wykonawca uzyskał akceptację zamawiającego w kwestii skorzystania z usług określonego podwykonawcy bądź też zakomunikował mu chęć zawarcia tego rodzaju kontraktu. Warto pamiętać, że akceptacja zamawiającego jest wymagana w przypadku umów o podwykonawstwo, którego przedmiotem są roboty budowlane, natomiast w kwestii dostaw i usług wystarczające jest poinformowanie zamawiającego o zawarciu odpowiedniej umowy. Zasady te stosuje się analogicznie w przypadku dojścia do skutku umowy o dalsze podwykonawstwo.

 

Niestety w praktyce uzyskanie przez podwykonawcę wynagrodzenia bezpośrednio od zmawiającego nie jest proste. Wynika to chociażby z faktu, że zamawiający ma obowiązek zwrócić się do wykonawcy o pisemne wskazanie powodów, dla których uchyla się od dokonania płatności. W przypadku, gdy zamawiający uzna, że opóźnienie pokrycia należności podwykonawcy ma charakter uzasadniony, może: nie dokonać bezpośredniej zapłaty; złożyć do depozytu sądowego kwotę potrzebną na pokrycie wynagrodzenia podwykonawcy lub dalszego podwykonawcy. Możliwości te pojawiają się wówczas, gdy okaże się, że wykonawca zasadnie nie wypłacił środków swojemu kontrahentowi, np. z powodu nienależnego wykonania przez niego zobowiązania, czy opóźnień w realizacji umówionych prac. Jednocześnie za pomocą bezpośredniej płatności można pokryć tylko wynagrodzenie podwykonawcy, bez przysługujących mu odsetek. Warto także pamiętać, że w przypadku, gdy zamawiający dokona bezpośredniej płatności na rzecz podwykonawcy, jej równowartość potrąca się z kwoty należnej samemu wykonawcy.