- W przypadku realizacji każdej inwestycji – także publicznej – jednym z najważniejszych składników jej kosztów są wpłaty na pokrycie różnego rodzaju zobowiązań podatkowych
- Niestety w ramach tradycyjnych zamówień publicznych strony umowy mają niewielkie możliwości optymalizacji kosztów w tym zakresie. Ponadto zamówienia te przeważnie negatywnie wpływają na poziom zadłużenia jednostek sektora finansów publicznych
- Tymczasem w elastycznej formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) strony mogą tak ukształtować swoją umowę, że maksymalnie zminimalizują koszty podatkowe, czy też wpływ inwestycji na poziom długu publicznego
W przypadku każdej inwestycji zobowiązania wynikające z konieczności płacenia podatków stanowią jeden z głównych kosztów, jakie musi ponieść inwestor i wykonawca. Nie inaczej jest w sytuacji przedsięwzięć stanowiących realizację zadań publicznych – zarówno w sferze infrastrukturalnej (np. budowa dróg, czy szlaków kolejowych), jak i zabezpieczających bardziej fundamentalne potrzeby ludności (przykładowo w sferze edukacji bądź służby zdrowia). Ponadto trzeba pamiętać, że o ile prywatny wykonawca może właściwie bez ograniczeń ponosić ryzyko w prowadzeniu swojego biznesu, o tyle podmioty sektora finansów publicznych muszą ściśle przestrzegać norm związanych z dopuszczalnym poziomem zadłużenia, czy też wydatkowania środków publicznych. Te wszystkie czynniki powodują dwa charakterystyczne dla rynku zamówień publicznych zjawiska: poszukiwanie najtańszych rozwiązań przez zamawiających oraz formuły pozwalającej na maksymalizację zysku przez wykonawców. Niestety tradycyjne zamówienia publiczne właściwie wyczerpały swoje możliwości pogodzenia ze sobą tych interesów. Zupełnie inaczej jest w przypadku partnerstwa publiczno-prywatnego.
Możliwość zmniejszenia długu publicznego
Z punktu widzenia sektora publicznego jednym z ważniejszych czynników hamujących inwestowanie w infrastrukturę publiczną jest brak odpowiedniego finansowania. Stąd często ceny w ogłaszanych zamówieniach balansują na granicy opłacalności, zamykając jednocześnie możliwości jakiejkolwiek waloryzacji – której co raz częściej słusznie domagają się wykonawcy. Tymczasem wiele jednostek finansów publicznych wyczerpało już swoje możliwości zaciągania kredytów na pokrycie chociażby wkładu własnego do różnego rodzaju programów rządowych, czy unijnych. Tym samym partnerstwo publiczno-prywatne – dzięki nikłemu wpływowi na poziom długu publicznego – wydaje się jedyną alternatywą dla tradycyjnych zamówień publicznych.
Zgodnie z art. 18a ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, zobowiązania wynikające z umów PPP nie wpływają na poziom państwowego długu publicznego oraz na deficyt sektora finansów publicznych. Warunkiem zastosowania tej regulacji jest ponoszenie przez partnera prywatnego większości ryzyka budowy, dostępności oraz popytu. Jednocześnie przy ocenie spełnienia tego warunku należy brać od uwagę zarówno gwarancje udzielone przez podmiot publicznych, jak i późniejsze przeznaczenie wybudowanej infrastruktury. Mówiąc inaczej – to w jaki sposób realizacji inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego wpłynie na poziom długu publicznego zależy przede wszystkim od zawartej pomiędzy partnerami umowy.
Dokonują powyższej oceny trzeba pamiętać, że „ponoszenie większości ryzyka” oznacza przede wszystkim przeważającą odpowiedzialność finansową partnera prywatnego za skutki wystąpienia danego zjawiska. Jednocześnie sam ustawodawca w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 11 lutego 2015 r. w sprawie rodzajów ryzyka oraz czynników uwzględnianych przy ich ocenie, wskazał na okoliczności jakie należy brać pod uwagę, przy dokonywaniu oceny podziały ryzyka. Wśród najważniejszych należy wymienić ryzyka związane z: opóźnieniem robót budowlanych; wystąpieniem niezgodności z warunkami dotyczącymi ustalonych standardów wykonania prac; wzrostem cen; zmianami w przepisach prawnych mających wpływ na realizację przedsięwzięcia; niemożliwością dostarczenia zakontraktowanej ilości usług; niewłaściwym utrzymaniem lub zarządzaniem; warunkami meteorologicznymi, czy też wystąpieniem konkurencji.
Należy pamiętać, że wyłączenie zobowiązań wynikających z partnerstwa publiczno-prywatnego jest możliwe w przypadku, gdy partner prywatny ponosi większość ryzyka związanego z jego realizacją. Stąd też w żadnym wypadku nie musi to oznaczać obarczania go całością tegoż ryzyka, co z resztą przeczyłoby idei partnerstwa. Dlatego parter publiczny – chociażby przez udzielenie stosownych gwarancji – powinien je zrównoważyć.
PPP a podatki: partner prywatny może korzystniej rozliczyć się z fiskusem
Symulację wpływu partnerstwa na poziom długu publicznego partner publiczny dokonuje już na etapie wstępnej oceny zasadności przeprowadzenia danej inwestycji w formule PPP. Oczywiście przed podpisaniem umowy także partner prywatny powinien przeprowadzić szczegółowe analizy – w tym podatkowe. Również w tym przypadku podstawowe znaczenie dla określenia rzeczywistej skali obciążeń podatkowych ma analiza treści umowy partnerstwa publiczno-prywatnego. Stąd też badanie kosztów podatkowych zawsze należy rozpocząć od zapoznania się z proponowanymi przez partnera publicznego warunkami wykonywania umowy.
Z punktu widzenia wykonawcy kluczowe znaczenie ma skala obciążenia podatkiem od towarów i usług. W wielu przypadkach partner prywatny będzie mógł skorzystać z odliczenia VAT, gdyż realizacja partnerstwa będzie ściśle związana z jego działalnością opodatkowaną. Zasada ta znajduje swoje zastosowanie także na gruncie podatków dochodowych, gdzie wydatki związane z realizacją partnerstwa mogą zostać uznane za koszt uzyskania przychodu. W każdym razie precyzyjne określenie – w danym przypadku – relacji pomiędzy partnerstwem publiczno-prywatnym a VAT, PIT bądź CIT przeważnie wymaga skorzystania ze specjalistycznego doradztwa.