Wyniki kontroli przeprowadzonej na niewielkich inwestycjach przez Państwową Inspekcję Pracy pokazują dużą skalę nieprawidłowości przy realizacji prac budowlanych. CZY TO KOLEJNY ARGUMENT PRZECIWKO BUDOWIE MAŁYCH DOMÓW BEZ FORMALNOŚCI?
Jak relacjonuje Money.pl PIP przeprowadziła ponad 600 kontroli u przedsiębiorców realizujących takie prace, jak docieplenie i wykończenie; roboty ziemne i ogólnobudowlane związane ze wznoszeniem budynków czy remonty ulic.
Kontrole ujawniły szereg nieprawidłowości. Wśród nich BRAK BALUSTRAD OCHRONNYCH NA RUSZTOWANIACH WZDŁUŻ KRAWĘDZI STROPÓW, czy montowanie stromych dachów bez odpowiednich zabezpieczeń.
Zastrzeżenia kontrolerów wzbudziło także NIEWŁAŚCIWE OZNAKOWANIE PROWADZENIA PRAC ZIEMNYCH ORAZ STREF DZIAŁANIA MASZYN BUDOWLANYCH.
Wydaje się, że w rzeczywistości skala problemów może być dużo wyższa.
To z kolei z pewnością jest kolejny argument przeciwko liberalizacji przepisów i wprowadzeniu możliwości budowy małych domów właściwie bez formalności.